niedziela, 24 lutego 2013

Imagin z Zayne'm część 1



Imagin z Zaynem roz.1


Promienie słoneczne świeciły tobie po twarzy . Obudziłaś się obróciłaś się. Zayn już nie spał . Przyglądał się tobie
- Dzień Dobry Kochanie – powiedziałaś przeciągając się
- Cześć skarbie – pocałował się w czoło – pójdę zrobić nam śniadanie dobrze- oznajmił po czym skierował się do kuchni .
Wstałaś skierowałaś się do łazienki odbyłaś poranną toaletę ubrałaś się w tohttp://allani.pl/zestaw/652016 Klik     swoje długie brązowe włosy zostawiłaś rozpuszczone . Po 20 minutach byłaś gotowa . Pościeliłaś jeszcze łóżko i zeszłaś na dół .
- Cześć wam – powiedziałaś jeszcze trochę zaspana po czym skierowałaś się do kuchni .
- O kochanie już jesteś – powiedział trochę zdziwiony Zayn
- Jak widzisz to ja w własnej osobie – zaśmiałaś się
Pomogłaś Zaynowi w przygotowaniu śniadania . Usiedliście do stołu zjedliście śniadanie . Po czym rozmawialiście . Waszą rozmowę przerwał sms.
Przeczytałaś go
- O nie . – powiedziałaś zakłopotana
- Co się stało ?- zapytał Zayn
- Pytasz co się stało to ci powiem co się stało zapomniałam ze moi rodzice dzisiaj przyjeżdżają właśnie mi napisali czy odbiorę ich z lotniska .
- A to się cieszę że w końcu ich poznam . – odpowiedział zadowolony
- Zayn ja też się cieszę że poznasz w końcu moich rodziców ale jest jeden mały problem – zaczęłaś
- Jaki problem ? – zapytał
- Ten że mój tata nie trawi ludzi o ciemniejszej karnacji . – oznajmiłaś znów zakłopotana
- A to faktycznie problem ale nie martw się na pewno mnie polubi – pocałował cię namiętnie
- Też mam taką nadzieję , no ok. trzeba tu trochę ogarnąć – powiedziałaś po czym zaczęłaś sprzątać
Po godzinie na dół zszedł Louis , Harry i Niall
- O hej a co Francessca tak wcześnie sprząta?  – zapytał zaspany Niall
- Dzisiaj jej rodzice przyjeżdżają – odpowiedział Zayn po czym skierował się tobie pomóc
- Aha , no dobrze . Ja idę coś zjeść – Niall skierował się do kuchni
Posprzątałaś cały dom . Usiadłaś na kanapie koło Zayna żeby trochę odpocząć. Długo jednak nie posiedziałaś zadzwonił twój telefon
- Hallo ?
- Cześć skarbie tu mama . Odbierzesz nas z lotniska ? – zapytała twoja matka
- Ta.. tak odbiorę was tylko o której ?
- Za pół godziny lądujemy . Będziemy czekać do zobaczenia – rozłączyła się
- Zayn pojedziesz ze mną po moich rodziców proszę – prosiłaś go .
 - Oczywiście – odpowiedział tobie .
Po tym jak Zayn się zgodził poszłaś na górę się przebrać . Przebrałaś się w tohttp://allani.pl/zestaw/652120  Klik     byłaś gotowa ale oczywiście jak zawsze musiałaś czekać za Zayne’m
- Kochanie długo jeszcze ? – zawołałaś zniecierpliwiona
- Już idę – minęły dosłownie 6 sekund a Zayn stał przed tobą
Weszliście do samochodu i skierowaliście się na lotnisko po 20 minutach drogi byliście na miejscu
- Zayn naprawdę chcesz wyjść ?
- Tak to co że jacyś reporterzy nas złapią – odpowiedział tobie po czym wysiadł razem z tobą z samochodu 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz