O wszystkich roz.3

Rozdział 3.
W tym samym czasie w hotelu . Chłopacy grają na konsoli . Mendy i Niall leżą na łóżku
M: Niall kochanie muszę iść zaraz przyjdę
N: Ok. nie ma sprawy
Mendy wychodzi z hotelu i idzie w stronę kawiarni . Rozgląda się po stolikach nikt na dworze nie siedział . Tylko jedna dziewczyna ok. . 16 lat . Mendy podeszła do niej .
M : Cześć , jesteś koleżanką [ T.I ]
S; Cześć tak jestem . A ty to kto ?
M ; Nazywam się Mendy i posłał mnie po ciebie Harry . Wytłumaczę ci to potem .
S; Skąd znasz One direction?
M : Długa historia to co idziemy ?
S : No ok. W końcu poznam Nialla . Yeah
M : No fajnie .
Stephania i Mendy doszły do hotelu . Otwiera drzwi od apartamentu od  niej i Nialla .
Chłopacy jestem .
N; No w końcu kochanie wróciłaś – pocałował ją namiętnie
M : Misiu nie było mnie jedynie 5 minut – teraz ona pocałowała go namiętnie .
N: A to kto ?
M : To przyjaciółka [T.I] Stephania
N : Aha – podchodzi do niej – Cześć miło mi cię poznać
S: O matkooo . – zemdlałą
Po godzinie się obudziła . Obok niej siedziała Mendy i Niall
N: Wszystko w porządku
S : Tak tak ale dlaczego leże w łóżku
M : Bo zemdlałaś jak Niall się do ciebie odezwał
W tym momencie do pokoju wbiega Louis z suszarką , grzebieniem a za nim Zayn
Z : Louis ty idioto oddaj mi to !! – wrzeszczy Zayn
L : Nie nigdy .
N: Chłopacy uspokójcie się mamy gościa a wy tak krzyczycie
Z: Ale on mi ukradł suszarkę i grzebień
L: O jeju katastrofa
M : Chłopacy jesteście gorsi niż przedszkolaki !! Louis daj mi tą suszarkę i ten grzebień
L : Nie nie dam ci  nikomu nie dam .
Niall i Stephania nie mogą z tego wytrzymać i się śmieją
M : Louis liczę do pięciu i mi oddajesz to !! Bo inaczej będzie źle
L : Nie !!
Z : Mendy powiedz coś mu bo wyglądam jak potwór
M : Zayn nie wyglądasz jak potwór . A co do ciebie Louis raz , dwa , trzy , cztery i pięć . Oddawaj mi to !!
L : Nie!
M : Albo oddasz albo pójdę po Paula a on sobie weźmie to
L : No ok. ok. Szantaż
Louis oddaje Mendy tą suszarkę i grzebień
M ; Dziękuję . Zayn chodź masz to i zrób sobie tą fryzurę bo lepiej wtedy wyglądasz
Z : Ok. , dziękuję tobie bardzo bardzo mocno
M : Nie ma za co
Niall podchodzi do Mendy i chwyta ją w talii .
N: Kochanie , ty to jesteś niesamowita
M : Oj przestań – całuje go namiętnie
Do pokoju wchodzi Liam
Li: Hej wszystkich , a to kto ? – patrzy na stephenie
N: To koleżanka takiej jednej
Li: Aha .