sobota, 28 grudnia 2013

Liam 1

Jestem Liam. Tak ten Liam z One Direction jestem znany tez jako największym debilem świata. Miałem śliczną dziewczynę Jessy . Ale ja ,jak to ja musiałem coś spierdolić. Możę wrócę do tego pamiętnego dnia *2 Tygodnie wcześniej * Szlem z Jessy spokojnymi uliczkami Londynu. Czułem na sobie czyjś wzrok.Jakaś skąpo ubrana blondyna gapiła się na mnie jak w obrazek. Nie bardzo wiedziałem co robić wiec się odwróciłem. Jessy poszła kupić lody (bez skojarzeń) a blondyna włożyła mi numer do kieszeni. Zignorowałem to ale zatrzymałem numer nawet nie wiem po co. Ale gdyby nie to Jessy by tu teraz była. Ach ale dobrze powiem dalej. Jess przyszła zatrzymaliśmy się w parku zjedliśmy lody i poszliśmy do domu. Przez 2 dni zapomniałem już o blondynie.Ale pomiędzy mną a brunetką (Jess)coś się popsuło. Mozliwę ze z mojej winy. Ale czasu już nie odwrócę . Wieczór . Kłótnia , krzyki Jess wybiega mówi tylko ze idzie Do Margaret jej przyjaciółki. Ja bylem tak zdenerwowany ze nie myślałem. Zadzwoniłem do blondyny z parku.Przyjechala do mnie. Zrobiliśmy to. *Rano* Obudziłem się nic nie pamietałem. Chciałem przytulic się do blond... Chwila blondynki przecież Jess to brunetka.Jaki ja jestem głupi. Szybko obudziłem moją " towarzyszkę" której imienia nie znalem. Ona już wychodziła gdy pojawiła się moja raczej już nie moja Jess . Nic nie powiedziała tylko się popłakała i wyszła. Od tego czasu nie mam od niej już żadnego odzewu.Az do dziś Kochanie Wiem to nie twoja wina. To moja wina . Byłam zbyt marna by być dla ciebie wystarczająca.Tak przepraszam cie ze byłam taka durna. Przepraszam ze myślałam ze mnie kochasz . I Przepraszam ze już nigdy nas nie zobaczysz. Tak jestem w ciąży i uprzedzając twoje następne pytanie tak to twoje dziecko. W przeciwięstwie do ciebie nie zdradziłam tej drugiej polówki po 2 latach związku .Już wcześniej pisałam ze to moja wina . Już pisałam ze nie mam ci tego za złe ale nie napisałam ci jeszcze tego 1 słowa. Zegnaj. Jessy. Czytając to nie panowałem nad emocjami .Rozpłakałem się jak male dziecko. Podarłem list i go i wyrzuciłem .Wybrałem szybko numer Jess. Nie odebrała mogłem się tego spodziewać .Na jej miejscu tez bym nie odbierał/Mrs Horan Pierwszy imagin na tym blogu .Jest SKOPIOWANY z mojego bloga one-direction1023.blogspot.com żeby nie było ze imagin nie jest mój .Dzięki za przeczytanie i proszę o komentarze :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz